Ostatnie dwa lata były okresem zauważalnej zmiany krajobrazu na warszawskiej Ochocie. Jesienią, mieszkańcy tej dzielnicy angażują się w społeczną akcję polegającą na sadzeniu roślinności wokół swoich domów. Właściciele i mieszkańcy budynków mogą składać wnioski o otrzymanie młodych drzew, krzewów i kwiatów, które następnie samodzielnie obsadzają. Koordynacja działań, a także dostarczenie roślin, ziemi i niezbędnych narzędzi leży w gestii Urzędu Dzielnicy.

Akcja cieszy się ogromnym zainteresowaniem mieszkańców – jej skala przekroczyła najśmielsze oczekiwania inicjatorów. Nie tylko zmienia to otoczenie na bardziej naturalne i estetycznie atrakcyjne, ale też pełni ważną rolę społeczną, integrując sąsiadów – zaznacza Burmistrz Ochoty Dorota Stegienka.

Zaangażowanie mieszkańców jest imponujące zarówno w tym, jak i poprzednim roku. Łącznie, w ramach akcji posadzono już ponad 10 000 różnych roślin, a liczba uczestników przekroczyła 800 osób z niemal 120 budynków.

Sadząc samodzielnie zielenie, mieszkańcy stają się bardziej odpowiedzialni za jej utrzymanie. Często sąsiedzi wspólnie organizują dbanie o posadzone rośliny, co dodatkowo wzmacnia więzi społeczne. Zdarza się, że mieszkańcy czuwają nad tym, aby rośliny nie były niszczone ani kradzione – mówi pomysłodawczyni akcji Barbara Laszczkowska, reprezentująca stowarzyszenie „Zawsze z Ochotą”.

Wnioski składane wiosną dają mieszkańcom dużą swobodę w wyborze roślin i planowaniu ich rozmieszczenia. W celu omówienia szczegółów często odbywają się specjalne narady. Akcja sadzenia nie tylko poprawia estetykę osiedla, ale także pozwala lepiej poznać swoich dotychczas anonimowych sąsiadów – dodaje Irena Parzych, radna z klubu „Zawsze z Ochotą”, która aktywnie uczestniczy w tego typu działaniach.